Studia bardzo dają mi w kość. W poniedziałek mam pierwsze kolokwium z anatomii. Nie mam czasu nawet porządnie nauczyć się tego, czego powinnam, nie mówiąc już o lepieniu. To jednak prawda, co mówią o tej medycynie :) Jest ciężkooooo [edit: ZALICZYŁAM!!!]
syrenka jest po prostu obłędna...a za studia trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:D
*_* zakochałam się w niej <3
OdpowiedzUsuńW końcu po medycynie ratuje się życie ludziom, musi być ciężko. ;)
OdpowiedzUsuńSyrenka jest przepiękna. Ma niesamowity ogon. *.*
Piękna syrenka, powodzenia na kolokwium ;)
OdpowiedzUsuńJaka piękna *o* Te szczegóły, ta faktura np. jeśli chodzi o ogon. Podziwiam i uwielbiam! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Powodzenie życzę na kolokwium ;)
OdpowiedzUsuńcudowna <3 i ten jej ogon <3
OdpowiedzUsuńJejku, ale boska!:) Jest idealna!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu,nie każdy potrafi stworzyć takie cudo,musiałam się napracować,ale efekt powalający ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Piękne:), zazdroszczę takiego talentu:)!
OdpowiedzUsuńPiękna syrenka , dziękuję za wizytę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowna syrena! Ogon wygląda na bardzo delikatny i wdzięczny. :-)
OdpowiedzUsuńW przyszłości chciałabym pójść na medycynę lub genetykę więc nie zniechęcaj mnie xD.
Oh God, zakochałam się w tej syrence, jest przecudnowna! ~ Jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie ostatnio widziałam (ღ˘⌣˘ღ)
OdpowiedzUsuńTa syrenka ma przecudny ogon! Taki lekki i zwiewny! Podziwiam, mnie by cierpliwości nie starczyło na tyle szczególików ;)
OdpowiedzUsuńNo dobra, ogon rzeczywiście dobrałąś kolorystycznie idealnie. Pasuje jak ulał. To napewno transparentny z... ? Kremem ? Beżem ? Podpowiesz? Wprawdzie nie lepię syrenek (takich, bo jedna leży niedokończona, ale to inna bajka), ale lubię łączyć kolory transparentne z innymi... I kocham pigmenty, a tu byś szalała, że aż by ci palce popuchły... Kupiłam teraz pare pigmentów metalicznych w pudrze, jak będziesz się chciała coś dowiedzieć, to napisz. Bo może już masz... Do takich półprzezroczystych ogonów idealne... I perły w płynie... Kobieto, wymiotka na całego by była... Bo syreniszcza są wdzięcznym materiałem do wszystkiego co błyszczy... Pozdro ! I lep dalej, z chęcią popatrzę...
OdpowiedzUsuńTransparentny Premo, polecam, lepszy efekt przezroczystości niż Fimo, a drugi kolor to jakaś mieszanka, nie mam bladego pojęcia z czego dokładnie :) Pigmentów nie mam, ale przymierzam się do kupna. Chociaż trochę szkoda mi już pieniędzy, bo praktycznie przestałam lepić :(
UsuńA to bardzo szkoda, że przestałaś, bo dobrze ci szło... Pigmenty nie są drogie, choć zależy z jakiej firmy. Dobrze najpierw kupić ze dwa i przetestować. Zapraszam do mnie do pooglądania testów, akurat robię muchy (kolczyki) i właśnie kombinuję kolorystykę owadzią. Tam zobaczysz jak fajnie się komponują z masą. W razie pytań jestem do dyspozycji. :-)
Usuń