Skończona już kilka dni temu, ale jakoś nie mogłam zabrać się za zrobienie foteczek ;) Na policzku jest też już serduszko. Teraz leży sobie grzecznie na półce czekając aż przyjedzie po nią szczęśliwa właścicielka. W ciągu ostatnich kilku dni zrobiłam też kilka uroczych wisiorów - laleczek, ale jak zwykle nie mogę się zabrać żeby je dokończyć czyli polakierować i przyczepić łańcuszek, koraliki itd. To dla mnie zawsze najgorsza część tworzenia biżuterii :)
Śliczne kolczyki <3
OdpowiedzUsuńBardzo małe i dopracowany każdy szczegół.Naprawdę gratuluję ;)
nie przepadam za monster high....ale twoje kolczyki sa naprawdę urocze...:)
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
pozdrawiam:)
Piękne tworzysz prace...
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetna robota ;)
OdpowiedzUsuńO rany, prześlicznie wygląda! <3 Jakie detale. :D Hah, sama bym nosiła takie kolczyki, bo lubię tą książkę. ;)
OdpowiedzUsuńWow! Świetne kolczyki! Od kiedy lepisz?
OdpowiedzUsuńJuż tak ze trzy lata, nie wiem dokładnie od kiedy :)
OdpowiedzUsuńświetne są, wydają się bardzo duże na początkowych zdjęciach :D piękne, jednak małe, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne *_*
OdpowiedzUsuńŚwietne te kolczyki! :) pomysłowe.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs ;)
Podejrzewam że moja córka sprzedała by nawet mnie za takie cudeńka.. Talent to Ty masz ogromny..
OdpowiedzUsuńTe kolczyk isą prześliczne! Musiałaś włożyć w nie mnóstwo pracy! Tyle szczegółów a jak dopracowane ! Oczywiście obserwuję c:
OdpowiedzUsuńIle tu deltali! Świetne kolczyki, chociaż muszę przyznać, że za tymi lalkami nie przepadam. Wykonanie jest fantastyczne :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe kolczyki są okropne, to znaczy... świetne! Miałam na myśli to, że figurki bardzo wiernie oddają filmową Draculaurę ;) Nie sądziłam, że są takie małe! Niesamowita precyzja i dokładność w palcach.
OdpowiedzUsuń