Do kupienia tu -KLIK-
niedziela, 8 września 2013
Syrenka
Pamiętacie ostatnie zdjęcie z posta 'Dzisiejsze Work in Progress'? Syrenka została dokończona:) Jest stanowczo za duża na kolczyki, więc została wisiorem. Nie jestem do końca zadowolona z jej twarzy, pracowałam nad poprawieniem jej w kolejnych laleczkach, które zobaczycie w następnych postach. Najnowsza laleczka ma twarz dokładnie taka jaką chciałam, ale będziecie musiały trochę poczekać, bo mam jeszcze mnóstwo rzeczy do pokazania :)
Do kupienia tu -KLIK-
Do kupienia tu -KLIK-
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczna :)))
OdpowiedzUsuńwedług mnie jest idealna! cudooooooo
OdpowiedzUsuńPiękna! ; )
OdpowiedzUsuńPiękna jest!
OdpowiedzUsuńZ jakiej modeliny lepisz?
Cudnaa , ni gdy wcześniej tu nie zaglądałam , ale będę *.* . Obserwuję :D
OdpowiedzUsuńCudowna! Można ją kupić? Pasowałaby mi idealnie do pseudonimu :)
OdpowiedzUsuń@Olka głównie z Fimo, chociaż ostatnio kupiłam tez kilka kostek Premo Sculpey :)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Zapraszam na rozdanie: http://www.darmowe-gadzety.com/2013/09/trzecie-rozdanie-na-darmowe-gadzety.html
OdpowiedzUsuń@Marzena, oczywiście, cena to 45zł + 7 przesyłka :)
OdpowiedzUsuńśliczna ;)
OdpowiedzUsuńale cudna :)
OdpowiedzUsuńWyszła ślicznie! Bardzo podoba mi się to przejście kolorów :)
OdpowiedzUsuńwow przepiękna!
OdpowiedzUsuńJak chcesz , żeby był efekt mokrej wody na syrenie, to kupiłam właśnie perły w płynie, ale właśnie przezroczyste. Jak przetestuję to dam ci znać, czy warto kupić, choc pan zapewniał, że efekt jest.
OdpowiedzUsuńSuperowa opcja, jak przetestujesz to chętnie dowiem się jak efekty :)
UsuńPrzetestowałam perłowy, bo robiłam pierścień z babką w wannie. Możesz oglądnąć na moim blogu. Preparat po wyschnięciu można polakierować dla pewności. A kolorów jest chyba z 30, więc jest z czym szaleć. Ma gęstą konsystencję, ale idzie nałożyć i szybko wymodelować. Bo dosyc szybko zastyga. Można np ogony syren zdobić, lub skrzydła wróżek delikatnie pocieniować... Pomysłów cała masa...
Usuń