niedziela, 29 września 2013

Syrena II

Bardzo Was przepraszam za dłuższą nieobecność. Miałam bardzo dużo spraw związanych ze studiami. Najpierw dostałam się na uczelnię w Białymstoku i załatwiłam już wszystkie sprawy z nią związane typu mieszkanie, wypożyczyłam nawet książki. W zeszłym tygodniu dowiedziałam się jednak, że przyjęła mnie moja wymarzona uczelnia. I tak jestem dumną studentką medycyny na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym :) Podejrzewam, że nie będę miała zbyt dużo czasu na rozwijanie swoich pasji, ale obiecuję, że to, co już sfotografowałam pokażę na blogu. Dziś kolejna syrenka, do kupienia tu --> -KLIK-








środa, 11 września 2013

Torciki

Tym razem coś z innej beczki czyli bardzo popularny wzór jakim są torciki :) Postanowiłam zrobic kilka inspirując się zdjęciem znalezionym w internecie, niestety go nie zapisałam, ale wystarczy, że wpiszecie w google "Ombre cake" to wyskoczy Wam cos podobnego. Dziś w wersji błękitnej :)




niedziela, 8 września 2013

Syrenka

Pamiętacie ostatnie zdjęcie z posta 'Dzisiejsze Work in Progress'? Syrenka została dokończona:) Jest stanowczo za duża na kolczyki, więc została wisiorem. Nie jestem do końca zadowolona z jej twarzy, pracowałam nad poprawieniem jej w kolejnych laleczkach, które zobaczycie w następnych postach. Najnowsza laleczka ma twarz dokładnie taka jaką chciałam, ale będziecie musiały trochę poczekać, bo mam jeszcze mnóstwo rzeczy do pokazania :)

Do kupienia tu -KLIK-







piątek, 6 września 2013

Draculaura

Skończona już kilka dni temu, ale jakoś nie mogłam zabrać się za zrobienie foteczek ;) Na policzku jest też już serduszko. Teraz leży sobie grzecznie na półce czekając aż przyjedzie po nią szczęśliwa właścicielka. W ciągu ostatnich kilku dni zrobiłam też kilka uroczych wisiorów - laleczek, ale jak zwykle nie mogę się zabrać żeby je dokończyć czyli polakierować i przyczepić łańcuszek, koraliki itd. To dla mnie zawsze najgorsza część tworzenia biżuterii :)










poniedziałek, 2 września 2013

Dzisiejsze Work in Progress :)

Hej dziewczyny, dziś wzięłam się za dość niecodzienne wyzwanie. Otóż moja młodsza siostra cioteczna jest wielka fanka Monster High. Pewnie kojarzycie te paskudne ale urocze laleczki ze śmiesznymi imionami? Jeżeli nie to macie tu foteczkę:


Słodziaki, czyż nie? Wracając do tematu, w ramach stawiania sobie nowych wyzwań postanowiłam zrobić młodej prezent i wykonać kolczyki z podobizną jej ulubionej bohaterki - Draculaury (ta z różowymi kudłami). Nie zrobiłam jeszcze profesjonalnych zdjęć, będą w kolejnym poście. Dziś chciałabym Wam zaprezentować WIP czyli Work in Progress :)


Na początku było ciężko, samą głowę poprawiałam chyba ze trzy razy, cały czas drżąc o to, czy nie wygniotą mi się falbanki od spódniczki. Na szczęście się nie wygniotły ;)


Później poszło juz dużo łatwiej, chociaż włosy to był kawał żmudnej roboty.


To ostatnie zdjęcie prawie gotowej Draculaury. Zapomniałam o jednym małym szczególe - serduszku na policzku, które zobaczycie już na tych normalnych zdjęciach :)

A ponieważ miałam dziś wielka wenę, zrobiłam też przeuroczą syrenkę, która będzie wisiorem. Mam niestety tylko jedno zdjęcie, bo zrobiło się już ciemno (jesień idzie!).


Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które idą do szkoły. Ja mam jeszcze miesiąc wakacji :) Wesołe jest życie studenta