czwartek, 10 lipca 2014

Kolejna syrenka

Już sama się gubię w tym co Wam pokazywałam, a czego nie :) Jakbym kiedyś wstawiła drugi raz to samo, to mi powiedzcie. Mam mnóstwo starych prac, których jeszcze nie było na blogu, a mi się wydaje, że były, eh, starość nie radość. Tego chyba jeszcze nie było, a jest to stara praca, chyba z przerwy majowej, wtedy ostatnio miałam czas na lepienie.





4 komentarze:

Nie akceptuję komentarzy wulgarnych ani anonimowych